Czy da się popracować w kawiarni? A takiej w podwyrku? Pracuję z domu od 6 lat. Dla mojej introwertycznej natury to wymarzona sytuacja, jednak są momenty, kiedy mam dosyć. Chciałabym pobyć wśród ludzi. Niekoniecznie z nimi rozmawiać, po prostu widzieć ich, słyszeć i czuć, że jestem w jakiejś grupie. Człowiek to jednak zwierzę społeczne.
slow life
Kulturalne podsumowanie początku roku czyli jak być bardziej slow

Od początku tego roku staram się małymi krokami wdrażać w swoje życie idee slow life. W moim przypadku życie biznesowe bardzo mocno splecione jest z prywatnym. Nie ma granicy godziny 16:00, że wychodzę z pracy i zaczynam życie osobiste, które trwa aż do 8:00 godziny dnia następnego. No niestety. Mówi się, że prowadzenie swojej firmy […]